Ta soczysta historia mojej żony, blond piękności, w czymś, co najlepiej można opisać jako obleśny romans z nieznajomym w naszym domu. Czekam tylko cicho, spodziewając się dołączyć do niej w późniejszym czasie. Zaczęła rozwijać w pełni zaokrągloną atrakcyjną, naturalnie wyglądającą sylwetkę, której trudno się oprzeć.